Choć instytucja druhen nie jest w naszym kraju tak popularna, jak chociażby w krajach anglosaskich, to jednak wiele przyszłych panien młodych nie wyobraża sobie, aby nie skorzystać z pomocy najbliższych przyjaciółek i nie mieć ich blisko siebie w czasie ślubu i wesela. Za taką pomoc warto się odwdzięczyć. W końcu na druhnach spoczywa spora odpowiedzialność i nie mogą sobie ono pozwolić na pełną swobodę w trakcie uroczystości. Oto kilka sposobów na podziękowania z klasą i bez narażania się na przesadne wydatki.
W dniu ślubu udasz się do wizażystki, która wykona dla Ciebie fantastyczny makijaż. Zaproponuj to samo swoim druhnom. Zaproś je na wspólną wizytę w salonie wizażu i oczywiście zapłać za makijaż dla każdej z nich. Przy większym jednorazowym zamówieniu możesz liczyć na spory rabat. Dla druhen będzie to miła niespodzianka i dowód na to, jak bardzo doceniasz ich pomoc.
Taką wizytę najlepiej zaplanuj na kilkanaście dni przed uroczystością ślubną. Na pewno znajdziesz trochę czasu, by oderwać się od ostatnich przygotowań i zafundować sobie oraz swoim przyjaciółkom odrobinę przyjemności. Wizyta w SPA pozwoli Wam zadbać o swoje ciała, co przyniesie bardzo dobre efekty w dniu ślubu i wesela. Taki wypad wcale nie musi być drogi, a na pewno zostanie świetnie odebrany przez Twoje druhny.
Żelazną częścią każdego wesela są tradycyjne podziękowania dla rodziców, które najczęściej następują tuż przed oczepinami. Dlaczego zatem nie zrobić powtórki, ale tym razem poświęconej druhnom i ewentualnie drużbom pana młodego? Ustal wszystko z DJ-em lub zespołem i koniecznie zachowaj to w tajemnicy przed przyjaciółkami!
W trakcie wesela chwyć za mikrofon, powiedz kilka słów od serca, podziękuj za pomoc i wręcz (za pośrednictwem małżonka) ładne bukiety czy jakieś pamiątkowe drobiazgi. Morze łez murowane!
Z pewnością uzbierasz pokaźną sumkę z prezentów od gości weselnych. Od razu ustal z narzeczonym, że część pieniędzy przeznaczysz na shopping z druhnami, który będzie formą podziękowania za pomoc. Kilka dni po weselu zaproś przyjaciółki na buszowanie po sklepach i ogłoś, że stawiasz każdej z nich po jednej wybranej rzeczy.
Jeśli nie możesz sobie pozwolić na taką rozrzutność, poprzestań na wyjściu na kawę czy lampkę wina. Udowodnisz w ten sposób, że nawet po ślubie chcesz utrzymywać z nimi bliski kontakt.
A jeśli nie będziesz mieć druhen? Nic nie szkodzi. Podziękowanie należy się też świadkom!