Jak dbać o skórę na nartach

Na stoku skóra twarzy narażona jest na działanie niekorzystnych warunków atmosferycznych, takich jak mróz, wiatr czy ostre, odbijające się od śniegu słońce. Jak zatem o nią zadbać, by wypoczynek był bezpieczny?

Zadbaj o cerę przed urlopem

Po pierwsze o skórze należy pamiętać zanim zapniemy narty. Kilkanaście dni przed wyjazdem cera będzie potrzebowała odżywienia i zabezpieczenia przed czekającymi ją szkodliwymi warunkami atmosferycznymi. Żeby kosmetyki nawilżające dobrze zadziałały, skórę należy dokładnie oczyścić, najlepiej w salonie kosmetycznym.

Pomocne będą tu: mikrodermabrazja, peelingi kawitacyjne czy manualne oczyszczanie twarzy. Dopiero po takich zabiegach można nałożyć maseczkę lub specjalistyczne serum, które ochronią skórę przed złymi czynnikami klimatycznymi.

Zabezpiecz skórę przed mrozem

Długie przebywanie na mrozie może skórę uszkodzić. Wówczas staje się ona szorstka, sucha i zaczerwieniona, do tego swędzi i szczypie. By temu zapobiec należy stosować tłuste kremy. Preparaty nakładamy na skórę twarzy tuż przed wyjściem na stok. Warto pamiętać, by po powrocie z białego szaleństwa cerę oczyścić i nałożyć krem odżywczy.

W aptekach dostępne są też specjalne emulsje ochronne nawilżające skórę, z wysoką zawartością tłuszczu, filtrami UV i alantoiną. Dobrze sprawdzą się też kremy na bazie wazeliny, które stworzą barierę ochronną przed mrozem i wiatrem.

Narciarzom i snowbordzistom przyda się też drugi krem – z filtrami UV. Słońce na stoku może być bowiem bardzo zdradliwe. Promienie odbijają się od białej, gładkiej powierzchni i mogą powodować poparzenia słoneczne. Dlatego kremy powinny mieć filtr ochronny - minimum SPF 30, a najlepiej SPF 50. Warto pamiętać, że najpierw nakładamy krem z filtrem przeciwsłonecznym, a dopiero później ten natłuszczający.

Nie zapominaj o ustach i oczach

Podczas zimowych szaleństw nie można zapominać o pielęgnacji ust. Mróz i skraplająca się na szaliku czy masce para mogą spowodować odmrożenia lub nawet pękanie delikatnej skóry. Dlatego warto kupić pomadkę ochronną, zawierającą również filtr przeciwsłoneczny. W jej skład powinna wchodzić witamina B5 łagodząca stany zapalne a także witamina A pomagająca zregenerować naskórek.

Kolejnym bardzo delikatnym miejscem na twarzy są oczy i ich okolice, które podczas uprawiania sportów zimowych narażone są na podmuchy mroźnego wiatru i oślepiające słońce. By uniknąć nieprzyjemnych podrażnień, skórę wokół oczu należy smarować tłustym i gęstym kremem a na oczy koniecznie założyć gogle z funkcją ochrony przed promieniowaniem UV i wiatrem. Żółte i pomarańczowe soczewki sprawdzą się w zachmurzone dni i po zmroku, a szare, niebieskie i brązowe przydadzą się, gdy na niebie pojawi się ostre słońce.