Chodzenie do dentysty zdecydowanej większości ludzi kojarzy się z bardzo nieprzyjemnymi doznaniami. Mówiąc znajomym o zbliżającej się wizycie w gabinecie stomatologicznym możemy być pewni wyrazów współczucia i opowieści o ich tragicznych doświadczeniach z leczeniem kanałowym czy wyrywaniem zębów. Strach ma jednak wielkie oczy, a wysłuchując takich historii i zniechęcając się do regularnych przeglądów dentystycznych, robimy sobie krzywdę.
Rzadko która dorosła osoba chodzi na kontrolę uzębienia tak często jak powinna. W natłoku obowiązków łatwo o tym zapomnieć, a nawet jeśli się o tym pamięta, nietrudno odsunąć od siebie tę myśl, mówiąc sobie samemu, że przecież nic nie boli. Stomatolog to jednak taki lekarz, którego powinno się widywać regularnie, bo choroby zębów i jamy ustnej najczęściej zaczynają się niewinnie, a ból oznacza już naprawdę bardzo zły stan.
Osoby dorosłe powinny na fotelu dentystycznym siadać przynajmniej dwa razy w roku. Najlepiej ustalić sobie miesiące, na przykład styczeń i czerwiec, w których odbywa się wszelkie wizyty lekarskie i dzięki temu utrzymać pewną regularność w kontrolowaniu swojego stanu zdrowia. W ten sposób przestaje się odsuwać wizytę u dentysty w nieskończoność.
Regularne wizyty u dentysty pozwalają wykryć choroby zębów czy dziąseł już w bardzo wczesnym stadium, a to najczęściej pozwala uniknąć bardziej bolesnych zabiegów czy nawet ekstrakcji zębów. Lekarz, któremu da się szansę na regularną kontrolę naszych zębów, będzie mógł zasugerować rozwiązania, które pomogą nam uniknąć nieprzyjemnych konsekwencji niewłaściwej higieny jamy ustnej czy szkodliwych nawyków.
Częste wizyty u dentysty są oczywiście najważniejsze w przypadku dzieci, które wciąż rosną – wczesne wykrycie wad zgryzu czy błędów przy szczotkowaniu zębów pozwoli na szybkie leczenie lub wdrożenie skutecznej profilaktyki. A zmniejszenie ryzyka powstania zmian wymagających inwazyjnego leczenia, pozwoli także na zaoszczędzenie wielu tysięcy złotych – leczenie dentystyczne nie należy do najtańszych, szczególnie gdy w grę wchodzi na przykład endodoncja.
Należy pamiętać, że stomatolog ma znacznie ważniejsze zadanie niż dbanie o estetyczny wygląd naszego uzębienia. Przed funkcją trenera pięknego uśmiechu znajduje się bycie lekarzem. Zęby mają bowiem dużo większe znaczenia dla naszego organizmu, niż mogłoby się wydawać. Przykładowo wady zgryzu mogą prowadzić do bólu głowy czy problemów z żuciem – choć tym zajmuje się raczej ortodonta niż stomatolog.
Dentyści poświęcają niekiedy dużo uwagi nieświeżemu oddechowi, który mógłby wydawać się tylko nieprzyjemną kwestią, którą zaliczymy raczej do estetycznych niż zdrowotnych aspektów. Nieprzyjemny oddech może wynikać z chorób zębów, ale może też mieć przyczynę w chorobach gardła czy nieprawidłowej diecie. A niekiedy jest on związany po prostu z niedokładną higieną – mycie zębów to jednak więcej niż półminutowe szczotkowanie ich przed wybiegnięciem do pracy.
Stomatolog na regularnych wizytach może też znaleźć ewentualne nieprawidłowości w błonie śluzowej jamy ustnej, języku czy gardle. Ma to duże znaczenie, ponieważ takie badanie pozwala wcześnie wykryć nowotwory jamy ustnej, które są najczęściej bezbolesne. Wykrycie ich we wczesnym stadium daje szansę na wyleczenie pacjenta i uratowanie mu życia. Wizyty u dentysty pozwolą też na pozbycie się mniej dramatycznych, ale wciąż uciążliwych zmian, takich jak afty.
Poza zapewnieniem zdrowia, regularne wizyty w gabinecie dentystycznym pomogą nam także utrzymać piękny uśmiech. Proste, białe zęby to nie tylko warunek, który muszą spełniać aktorzy i celebryci – dla zwykłego człowieka uzębienie także jest jego wizytówką w towarzystwie. Piękne uzębienie dodaje też pewności siebie i pozwala na częstszy i szerszy uśmiech na codzień.
Im wcześniej zostają wykryte choroby zębów, tym mniej bolesne (i mniej kosztowne) jest wracanie do zdrowia. Często mówi się, że im człowiek jest starszy, tym bardziej bolesne są wizyty u dentysty. Może być w tym ziarnko prawdy, szczególnie gdy zabiegi zaliczają się do grona tych, które obejmuje endodoncja, czyli na przykład leczenie kanałowe. Sytuacja ma się jednak tak samo w przypadku zwykłej próchnicy czy problemów z dziąsłami, którym można skutecznie przeciwdziałać i tym samym uratować zęby.
Wniosek? Na fotelu dentystycznym warto siadać regularnie, by potem za bardzo na nim nie cierpieć.
Artykuł partnera