Coraz więcej osób interesuje się niekonwencjonalnymi metodami terapeutycznymi. Trudno się temu dziwić. Są takie sytuacje, gdy tradycyjna medycyna może tylko rozłożyć ręce i pocieszyć cierpiącego pacjenta. Ten jednak ma prawo szukać pomocy. Znajduje ją w gabinetach specjalizujących się w diagnostyce NLS. Ta metoda szybko zdobywa sobie popularność na całym świecie, w tym oczywiście w Polsce. Na czym polega? Warto przeczytać!
Metoda NLS to skrótowe określenie Systemu Nieliniowej Diagnostyki NLS. Ciekawostką jest fakt, że naukowcy pierwotnie opracowali go z myślą o wykorzystaniu w medycynie lotniczej. Po czasie okazało się jednak, że terapia przynosi na tyle dobre efekty, iż można zastosować ją w leczeniu przeróżnych schorzeń.
W terapii wykorzystuje się specjalną aparaturę diagnostyczną, która przeprowadza analizę pola magnetycznego ludzkiego organizmu. Dzięki temu specjalista wykonujący badanie może stwierdzić obecność nieprawidłowych wibracji magnetycznych generowanych przez ciało pacjenta (a konkretnie przez patogeny), co jest główną przyczyną dolegliwości.
Zasada działania biorezonansu jest dość skomplikowana. Można to jednak przedstawić w sposób obrazowy. Aparat wysyła „zapytanie” do poszczególnych tkanek i organów (za pośrednictwem impulsu elektrycznego o niskim natężeniu). Po chwili dostaje „odpowiedź” (jest nią wspomniana wibracja magnetyczna). Na tej podstawie można już ustalić, co w organizmie „nie działa” i rozpocząć właściwą terapię.
Absolutnie nie! Wiele osób, które słyszały o bardzo dobrych efektach terapii, nie poddaje się diagnostyce NLS w obawie przed bólem. W tym przypadku strach ma wielkie oczy. Prąd przepuszczany przez ciało pacjenta ma bardzo niskie natężenie, dlatego nie trzeba się martwić ani bolesnością zabiegu, ani ryzykiem poparzeń czy innych skutków ubocznych.
Warto wiedzieć
W trakcie badania NLS pacjent może odczuwać jedynie dziwne mrowienie. Nie brakuje osób, które twierdzą, że wręcz sprawia im to przyjemność.
Profesjonalny biorezonans NLS wysokiej klasy potrafi wykryć wiele schorzeń i dosłownie „przeskanować” całe ciało. Podstawowym celem badania jest sprawdzenie, w jakiej kondycji znajduje się układ sercowo-naczyniowy, pokarmowy, płciowo-moczowy, kostno-mięśniowy, oddechowy, nerwowy i odpornościowy. Badanie jest bardzo skuteczne w diagnozowaniu alergii oraz obecności pasożytów w organizmie.
W Polsce jest wiele gabinetów oferujących tę metodę, ale do wyboru konkretnego specjalisty warto podejść z dużą dozą ostrożności. Nie wszyscy posiadacze aparatu NLS potrafią się nim dobrze posługiwać, nie wspominając już o rzetelnym przeanalizowaniu uzyskanych informacji.
Właśnie z tym jest największy problem. Mnóstwo osób „nacięło się” na usługi tzw. fachowców, przez co terapia biorezonansem budzi sporo kontrowersji. Fakty są jednak takie, że nie brakuje pacjentów bardzo zadowolonych z efektów diagnostyki NLS, poddających się jej regularnie i polecających ją swoim znajomym.
Metoda NLS ma bardzo szerokie zastosowanie. Sprawdza się w przypadkach przewlekłego zmęczenia, znacznego pogorszenia kondycji, w leczeniu kontuzji, zaburzeń hormonalnych, chorób dziecięcych, przewlekłego bólu oraz w formie uzupełnienia terapii chorób autoimmunologicznych i nowotworowych. Warto natomiast pamiętać, że nie gwarantuje ona 100% skuteczności i nie może zastąpić zdrowego stylu życia, w tym połączenia zbilansowanej diety z aktywnością fizyczną.
Artykuł partnera