Zatrucie tlenkiem węgla - jak go uniknąć?

Jerzy Biernacki
16.04.2019

Większość z nas ma tendencję do myślenia: Mnie to nie spotka. Owszem, jest duża szansa, że uda się uniknąć zatrucia, jeśli wcześniej pomyślisz o odpowiednim zabezpieczeniu. Mowa oczywiście o zatruciu tlenkiem węgla, czyli, inaczej mówiąc, czadem. Jest to niezwykle poważny problem, który każdego roku zbiera śmiertelne żniwo. Nie czekaj więc na kłopoty - dowiedz się więcej na temat inteligentnych czujników czadu.

Bez ostrzeżenia nie ma szans

Na co dzień najpoważniejszym źródłem zagrożenia zatruciem czadu są wadliwe piecyki czy też inne instalacje gazowe oraz węglowe. Ulatujący z nich tlenek węgla nie bez przyczyny nazywany jest ,,niewidocznym zagrożeniem”. Nie jest wyczuwalny, nie możemy go także zobaczyć, zaś pierwsze objawy zatrucia to przeważnie ból głowy, którego często nawet nie łączymy z tak poważnym dla nas niebezpieczeństwem. Kiedy jednak stężenie tlenku węgla rośnie, szybko mogą pojawić się znacznie silniejsze symptomy zatrucia, z niedotlenieniem i utratą przytomności włącznie. Szczególnie szybko reagują na to układ krążenia i układ nerwowy, a niektóre pojawiające się w nich zmiany mogą być nieodwracalne w skutkach.

Co ciekawe, zatrucie tlenkiem węgla jest najczęstszym zatruciem gazowym! Stąd tak ważna jest świadomość problemu i przede wszystkim profilaktyczne zabezpieczenie siebie oraz swojej rodziny - nawet jeśli wszystkie instalacje wydają się szczelne, warto mieć je pod dodatkową kontrolą. Niewątpliwie sprawować ją może inteligentny czujnik czadu FIBARO CO SENSOR. To niezwykle precyzyjne urządzenie, które wykrywa nawet niewielkie odchylenia od normy.

Trzymaj rękę na pulsie

Dużym plusem tego typu ochrony przed zagrożeniem, jakie niesie ze sobą tlenek węgla, jest możliwość zaprogramowania urządzenia zgodnie z naszymi własnymi potrzebami. Sam możesz wybrać czułość reakcji urządzenia, możesz także zsynchronizować je ze swoim tabletem lub telefonem. Dzięki aplikacji masz dostęp zarówno do bieżących danych, jak i do archiwalnych pomiarów. Przygotowywane są dla ciebie również specjalne raporty, które w formie wykresów pokazują, jak w danym okresie zmieniało się stężenie tlenku węgla w powietrzu unoszącym się w twoim domu.

Najważniejsza wydaje się jednak bieżąca ochrona. Czujnik działa 24 godziny na dobę i jeśli tylko wyczuje nadmiar czadu, da ci o tym znać. Będzie to zarówno sygnał dźwiękowy, jak i świetlny. Co więcej, dostaniesz także informację o zagrożeniu bezpośrednio na swój telefon. Możesz wtedy szybko zareagować - sprawdzić, czy akurat nie ma w domu twoich bliskich i wezwać pomoc.

Wciąż jest to dla ciebie za mała ochrona? Czujnik czadu FIBARO CO SENSOR daje jeszcze więcej! Jeśli odpowiednio zintegrujemy go z innymi domowymi systemami, w razie zagrożenia potrafi samodzielnie otwierać drzwi czy też uchylać okna, aby móc poprawić wentylację w pomieszczeniu. Jednak, co istotne, czujnik dba o domowników nie tylko w sytuacjach kryzysowych, lecz także troszczy się o ich codzienny komfort. Jeśli zatem stężenie tlenku węgla chociaż odrobinę wzrośnie ponad normę, aplikacja i w takim przypadku udzieli nam wskazówki, jak możemy sobie z tym poradzić.

Nowa generacja bezpieczeństwa

To niewątpliwie czujnik na miarę XXI wieku - bezprzewodowy i samoaktualizujący się. Poinformuje cię o tym, jeśli niedługo będzie zbliżał się czas wymiany jego baterii. Sam też przeprowadza na sobie testy, aby nieustannie mieć pewność, co do prawidłowego działania. Mierzy także temperaturę, dzięki czemu pozwala precyzyjniej sterować ogrzewaniem oraz klimatyzacją. Pomiar temperatury ma też informować o ewentualnym zagrożeniu pożarem, który to również jest potencjalnym źródłem zatrucia czadem. To zatem coś znacznie więcej niż standardowe zabezpieczenie. To szansa na zachowanie bezpieczeństwa, zdrowia, a być może życia najbliższych ci ludzi!

Chcesz poznać bardziej szczegółowe informacje o działaniu czujnika czadu? Wejdź na stronę FIBARO i poczuj się w swoim domu jeszcze bezpieczniej!

Artykuł partnera

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie