Czy menopauzę można uprzedzić? 3 rzeczy, które warto zrobić dla siebie już teraz

Menopauza to słowo, którego obawia się wiele kobiet. Nie można się temu dziwić, bo wokół klimakterium narosło wiele mitów. I choć nieprawdą są opowieści, jak skóra zmienia się z dnia na dzień, włosy wysuszają, a metabolizm zwalnia do zera, to nie da się ukryć, że menopauza nie jest łaskawym okresem dla pań.

Rzeczywiście, w organizmie wiele się dzieje, a zmieniająca się gospodarka hormonalna wpływa na zachodzące w nim procesy. Układ trawienny pracuje wolniej, zmniejsza się gęstość kości, a kondycja psychiczna staje się bardziej wrażliwa. Wiele jednak zależy od naszego nastawienia i od tego, czy chcemy poprawić swoje samopoczucie. Wprowadzając kilka zmian w naszej codzienności, możemy spróbować złagodzić objawy menopauzy. I warto to zrobić jak najszybciej, by wcześniej odczuć pozytywne efekty zmian.

Czy menopauzę można ominąć?

Natury nie oszukasz – wszyscy znamy to powiedzenie i w tym przypadku jest ono szczególnie prawdziwe. Nie ominiemy  menopauzy, bo to naturalny proces fizjologiczny, podobnie jak dojrzewanie u  nastolatków. Tak jak każdy podlotek musi przeistoczyć się w młodą kobietę, tak każda dojrzała kobieta musi w pewnym momencie życia pogodzić się z tym, że pewnych naturalnych procesów nie cofnie.

Klimakterium to szereg zmian związanych z naturalnie zmniejszającą się  czynnością jajników. Obniżający  się poziom estrogenów sprawia, że cykle menstruacyjne zmieniają swój charakter, stają się coraz bardziej skąpe, by wreszcie całkiem ustąpić. To pociąga za sobą znaczącą zmianę – kobieta, która wcześniej miesiączkowała regularnie, miała owulację i mogła zajść w ciążę, na pewnym etapie życia już nie może zostać mamą. Zmiany w gospodarce hormonalnej wpływają nie tylko na układ rozrodczy, ale również na funkcjonowanie układu nerwowego, trawiennego czy kostno-stawowego. W czasie menopauzy ciało się zmienia, a wyzwaniem dla kobiety jest pogodzić się z tymi zmianami i zaakceptować je. I choć nie można im zapobiec, to można je złagodzić, poświęcając większą uwagę swojemu stylowi odżywiania i trybowi życia.

3 rzeczy, które warto zrobić dla siebie już teraz

Menopauzy nie ominiemy, ale możemy wspierać  organizm w czasie zachodzących zmian,  na przykład uzupełniając dietę w produkty bogate w fitoestrogeny czy wapń. Rezygnując z napojów gazowanych czy tych bogatych w kofeinę na rzecz naparów ziołowych, uzupełniamy składniki odżywcze i wspomagamy kondycję włosów, skóry i paznokci, dzięki czemu możemy poprawić swój wygląd. To naprawdę proste rzeczy, które mogą wiele zmienić w naszym samopoczuciu i pomóc w łagodniejszym przejściu przez klimakterium.

1. Uważniej sięgaj po jedzenie

 Aby złagodzić objawy menopauzy, warto w pierwszej kolejności uważnie przyjrzeć się swojej diecie. Jeśli mamy skłonności do sięgania po półprodukty lub produkty wysoko przetworzone, często korzystamy z gotowych dań albo zagryzamy kiepski nastrój czekoladą czy słodyczami, powinniśmy zrobić porządek w tej sferze swojego życia. Nie oznacza to od razu, że od następnego dnia powinniśmy jeść tylko kiełki), bo tak radykalne zmiany zazwyczaj nie tylko obniżają naszą kondycję psychiczną, ale też nie trwają zbyt długo. Na nielubianej diecie nikt nie wytrzyma dłużej niż kilka dni, a w czasie menopauzy nie chodzi o odchudzanie, ale o zmianę nawyków żywieniowych na zdrowsze. Co zatem trzeba zrobić?

Przyjrzyjmy się uważnie swojemu menu. Spróbujmy na początku zmienić trzy rzeczy: zrezygnujmy z kupnych słodyczy i przetworzonych produktów, a spróbujmy do diety wprowadzić więcej warzyw i owoców. Dlaczego to jest tak ważne? Dostarczają one szeregu witamin oraz makro-i mikroelementów, dzięki czemu wspierają pracę naszego organizmu. W warzywach i owocach tkwi jeszcze dodatkowa moc – wiele z nich zawiera przeciwutleniacze  (np. nasza pospolita cebula!) zwalczające  wolne rodniki i działające antyoksydacyjnie na organizm [1]. Dzięki temu spowalniają procesy starzenia i pomagają dłużej zachować młodość. Brzmi całkiem nieźle, prawda?

Dodatkowo  niektóre rośliny, a przede wszystkim soja, zawierają fitoestrogeny, związki organiczne przypominające estrogeny, które mogą łagodzić  nieprzyjemne objawy menopauzy. Włączając do diety jogurty sojowe, tofu czy przygotowując sobie na lunch do pracy kotlety sojowe z porcją warzyw, dajemy organizmowi duży zastrzyk wartości odżywczych i poniekąd  menopauzę. Prosta rzecz, która powoduje dużą zmianę.

 2. Dbaj o uzupełnienie poziomu wapnia

W czasie klimakterium zmniejsza się masa kostna. To naturalny proces, który może doprowadzić do problemów z kruchością kości. Aby temu zapobiec, warto dbać o to, by w naszej diecie znajdowały się produkty bogate w wapń i witaminę D. To nie tylko przetwory mleczne (mleko, kefiry, jogurty naturalne, sery), ale również ryby morskie i jaja kurze.  Dobrze jest zwracać uwagę na to, by miały dość duży udział w diecie kobiet w  okresie  menopauzy, ponieważ może to pomóc uniknąć problemów z gęstością kości w przyszłości.

Obecnie nie ma dużego problemu z tym, by uzupełnić wapń w organizmie. Wiele produktów wegańskich, roślinnych, znajdujących się w sklepach jest wzbogacanych w ten pierwiastek. Wystarczy zatem dokładnie czytać etykiety i kupować te jogurty czy mleko roślinne, które zawierają wapń.

 3. Ogranicz słodkie napoje i kofeinę

Ograniczenie używek, słodkich napojów gazowanych i kofeiny może pomóc nam złagodzić objawy menopauzy. Słodkie napoje mogą przyczyniać się do nasilania dolegliwości trawiennych, a napoje

[1] Kamila Wala, Martyna Kuczyńska, Zygmunt Zdrojewicz, Cebula – nieocenione źródło korzyści terapeutycznych, Medycyna Rodzinna 1/2019, s. 41-46