Preparaty do zabiegów kosmetologicznych – z lidokainą czy bez?

Mateusz Nowak
28.05.2025

Dla wielu specjalistów medycyny estetycznej wybór odpowiedniego preparatu to nie tylko kwestia marki czy ceny. Coraz częściej uwagę zwraca się na jeden, bardzo praktyczny detal – obecność lidokainy w składzie. Choć na pierwszy rzut oka to niewielka różnica, w rzeczywistości może ona znacząco wpłynąć na przebieg zabiegu, komfort pacjenta i finalny efekt. Czy zawsze warto sięgać po produkty z dodatkiem środka znieczulającego? Kiedy lepiej z niego zrezygnować?

Rola lidokainy w preparatach – więcej niż tylko komfort

Lidokaina to popularny środek znieczulający miejscowo, stosowany w kosmetologii estetycznej od wielu lat. Jej dodatek w preparatach – szczególnie tych stosowanych w zabiegach iniekcyjnych – ma na celu redukcję bólu i zwiększenie komfortu pacjenta. Ma to kluczowe znaczenie zwłaszcza w przypadku osób z niskim progiem bólu lub podczas pracy w bardziej unerwionych obszarach, takich jak usta czy okolice oczu.

W praktyce obecność lidokainy może ułatwić przeprowadzenie zabiegu – pacjent nie odczuwa dyskomfortu, dzięki czemu łatwiej utrzymać spokój i współpracę podczas iniekcji. Co więcej, mniejsze napięcie mięśni twarzy przekłada się często na bardziej precyzyjne podanie preparatu.

Jednak nie każda sytuacja kliniczna wymaga użycia znieczulenia w samej strzykawce. Czasem lepszym wyborem okazuje się neutralna formuła, pozbawiona lidokainy.

Z lidokainą – kiedy jest naprawdę potrzebna?

Preparaty z lidokainą polecane są przede wszystkim w zabiegach wymagających większej liczby wkłuć lub pracy w wrażliwych obszarach. Doskonałym przykładem są wypełniacze stosowane do modelowania ust – tutaj ból może być znaczny, a pacjentowi trudno się rozluźnić bez odpowiedniego znieczulenia.

Lidokaina działa stosunkowo szybko, więc jej obecność w preparacie eliminuje konieczność wcześniejszego stosowania kremu znieczulającego czy iniekcji dodatkowego anestetyku. To oszczędność czasu i mniejsze ryzyko podrażnień.

Warto jednak pamiętać, że preparaty do medycyny estetycznej z lidokainą mają ograniczenia. U niektórych pacjentów może dojść do reakcji alergicznej, a efekt znieczulenia może rozmywać ocenę mimiki tuż po zabiegu – co ma znaczenie np. przy pracy w okolicy bruzd nosowo-wargowych czy modelowaniu brody.

Preparaty bez lidokainy – dla kogo i kiedy?

Choć wydaje się, że obecność lidokainy to zawsze korzyść, w praktyce nie każdy zabieg jej wymaga. Preparaty bez lidokainy sprawdzają się znakomicie w procedurach mniej inwazyjnych, gdzie liczba wkłuć jest niewielka, a pacjent nie odczuwa większego dyskomfortu – jak przy drobnej korekcji konturu żuchwy czy rewitalizacji skóry cienką kaniulą.

Bezpieczniejszym wyborem będą one również u pacjentów z potwierdzoną nadwrażliwością na anestetyki amidowe. W takich przypadkach należy zachować szczególną ostrożność, ponieważ nawet minimalna ilość lidokainy może wywołać reakcję uczuleniową.

Co więcej, w niektórych protokołach łączenia preparatów (np. z mezoterapią) lepiej unikać obecności dodatkowych substancji aktywnych, które mogą wpłynąć na farmakokinetykę innych składników.

Czy lidokaina wpływa na efekt końcowy zabiegu?

To pytanie zadaje sobie wielu specjalistów. W teorii – lidokaina powinna działać jedynie znieczulająco i nie wpływać na jakość wypełnienia, gęstość preparatu czy jego integrację z tkankami. W praktyce jednak warto wziąć pod uwagę kilka aspektów.

Po pierwsze, efekt znieczulenia może nieco opóźnić ocenę końcowego wyglądu – zwłaszcza w obszarach mimicznych, gdzie chwilowe porażenie nerwów może dać złudne wrażenie symetrii. Po drugie, lidokaina rozcieńcza nieznacznie bazowy skład wypełniacza, co może (choć nie musi) wpływać na jego właściwości fizykochemiczne, takie jak rozprzestrzenianie się w tkankach.

Zdarza się również, że pacjenci – zachwyceni brakiem bólu – oczekują podobnego poziomu komfortu przy każdym kolejnym zabiegu. Warto ich odpowiednio edukować i dobierać preparaty nie tylko z myślą o wygodzie, ale i długofalowym efekcie estetycznym.

Komunikat prasowy

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie