Nikotyna, alkohol, narkotyki (zwłaszcza opioidy), składniki leków, seks, Internet – to zestaw czynników, od których najłatwiej i najszybciej można się uzależnić, zarówno fizycznie, jak i psychicznie. Mechanizm uzależnienia się od czegoś jest dobrze rozpoznany: prowadzi ono do nieodpartej potrzeby kontaktu z używką, co powoduje, że czujemy się szczęśliwi (jest to skutek uwalniania dopaminy). Wciąż jednak dość mało wiemy na temat ryzyka uzależnienia się od jedzenia i jego poszczególnych składników, w tym tytułowego cukru. Czy to rzeczywiście jest nałóg? Przedstawiamy najważniejsze fakty oraz obalamy kilka mitów na temat uzależnienia od cukru.
Człowiek może się uzależnić od wszystkiego, co sprawia mu przyjemność. Słodycze nie są pod tym względem żadnym wyjątkiem, choć z pewnością mają mniejszy potencjał uzależniający niż chociażby amfetamina czy alkohol.
Faktem jest, że u wielu osób można zaobserwować problem kompulsywnego objadania się i ciężkiej do opanowania potrzeby sięgania po słodycze między posiłkami. Sprzyja temu stres, nuda, trudna sytuacja życiowa. Większość badaczy zwraca jednak uwagę na to, że powinniśmy skupić się na samym mechanizmie uzależniania się od nadmiernego spożywania posiłków, a nie na ich pojedynczych składnikach – w tym cukrze.
Cukier znalazł się na cenzurowanym głównie z uwagi na to, że właśnie dzięki niemu poszczególne produkty spożywcze są bardzo smaczne, a ich jedzenie poprawia nastrój, co samo w sobie zwiększa ryzyko nałogu. Ponadto wiadomo, że zbyt duże spożycie cukru jest jednym z czynników otyłości i próchnicy, sprzyja miażdżycy, cukrzycy, chorobom sercowym, zakwaszeniu organizmu oraz przyspiesza procesy starzenia.
W medialnym przekazie cukier jest dość powszechnie przedstawiany, jako jeden z największych wrogów ludzkości. To jednak zbyt daleko idące uproszczenie, które niestety działa na wyobraźnię coraz większej grupy osób. Nieprzypadkowo bez przerwy pojawiają się nowe „cudowne” diety bezcukrowe, które rzekomo mają zagwarantować szczupłą sylwetkę, doskonałą kondycję psychiczną oraz rozwiązanie licznych problemów zdrowotnych. Nie warto w to jednak wierzyć.
Cukry to węglowodany, które są niezbędnym składnikiem odżywczym. Dzięki nim mamy energię do pracy, zabawy, możemy myśleć i rozwijać się. Nie ma zatem żadnych medycznych podstaw do tego, aby całkowicie wykluczyć cukier ze swojej diety. Trzeba go natomiast spożywać w rozsądnych ilościach.
Taką informację znajdziemy w zaleceniach Światowej Organizacji Zdrowia, która podaje, że spożycie cukru powinno odpowiadać 10% ogółu energii. Przekładając to na bardziej zrozumiały język: osoba dorosła, która prowadzi normalny tryb życia, pracuje umysłowo i nie uprawia intensywnie sportu, potrzebuje około 2000 kcal dziennie. Powinna zatem spożywać do 200 kcal pochodzących z cukru, co odpowiada około 10-12 łyżeczkom. Pamiętajmy przy tym, że cukier znajduje się w licznych produktach spożywczych, dlatego trzeba je uwzględnić przy określaniu cukrowego bilansu.
Stara maksyma głosi, że szkodzi wszystko, co w nadmiarze. Potwierdza się to oczywiście także w odniesieniu do cukru. Kontrolowane, rozsądne spożycie sacharydów nie zabija, dlatego zdrowy, normalnie odżywiający się i aktywny fizycznie oraz umysłowo człowiek nie musi rezygnować ze słodzonych produktów w rozsądnych ilościach. Cukru, jak wszystkiego innego, trzeba po prostu używać odpowiedzialnie.
Więcej o teorii uzależnienia się od cukru można przeczytać w artykule przygotowanym w ramach kampanii „Słodka równowaga” - https://uczymyjakslodzic.pl/czy-to-prawda-ze-cukier-uzaleznia/.
Artykuł partnera