Odżelaziacz wody 3w1: co trzeba o nim wiedzieć?

Mateusz Rąbalski
01.03.2021

Osoby korzystające z własnego ujęcia wody do zasilania budynku mieszkalnego praktycznie zawsze muszą zainwestować w profesjonalny odżelaziacz. Wysokie stężenie żelaza w wodzie studziennej jest w Polsce standardem. Tymczasem im bardziej zażelaziona woda, tym gorzej dla domowych instalacji i armatury – powoduje to m.in. tworzenie się osadu w rurach od C.O. i CWU oraz powstawanie nieestetycznych rdzawych zacieków na wannie, kabinie prysznicowej, umywalkach etc. Ciekawym sposobem na rozwiązanie tego problemu wydaje się być wybór odpowiedniego odżelaziacza wody 3w1. Co to jest? Jakie są zalety i wady takiego filtra?

Czym jest odżelaziacz do wody 3w1?

Jak sama nazwa wskazuje mamy tutaj do czynienia z odżelaziaczem, który pełni jeszcze dwie inne funkcje. Pierwszą z nich jest usuwanie nadmiaru manganu z wody (wysokie stężenie tego pierwiastka jest normą w zażelazionej wodzie), natomiast drugą obniżanie stopnia twardości.

Wydaje się, że to idealne rozwiązanie. Kupując jedno urządzenie możemy rozwiązać trzy typowe problemy występujące w wodzie studziennej. Jest to zasługa specjalnego rodzaju złoża filtracyjnego zastosowanego w urządzeniu, czyli najczęściej Crystal Right CR-100. Działa ono na zasadzie jonowymienności, wymaga regeneracji chemicznej solanką i może być stosowane także wtedy, gdy woda ma naturalnie kwaśny odczyn (złoże ma zdolność podwyższania pH).

Zalety odżelaziacza wody 3w1

Podstawową zaletą tego rozwiązania jest fakt, iż oszczędzamy mnóstwo miejsca. Jest to bardzo ważne z punktu widzenia inwestora, który musi pozbyć się z wody nadmiaru żelaza i manganu, a przy tym chciałby obniżyć jej twardość. Dzięki odżelaziaczowi 3w1 nie musi już kupować dwóch lub trzech osobnych stacji filtrujących, które przecież zajmują sporo miejsca. To idealne rozwiązanie wtedy, gdy np. chcemy umieścić filtr w pomieszczeniu gospodarczym czy kotłowni w domu.

Kolejną zaletą jest bardzo prosta obsługa. Sprowadza się ona w zasadzie tylko do okresowego uzupełniania soli w zasobniku (standardowo mieści się w nim około 50 kilogramów soli tabletkowej). Poza tym użytkownik nie musi robić absolutnie nic. Raz w roku zleca się tylko przegląd stacji uzdatniania, co kosztuje około 100-150 złotych.

Jeśli chodzi o koszty eksploatacji, to nie są one wysokie. 25-kilogramowy worek soli (powinien wystarczyć na miesiąc) kosztuje około 30 złotych. Do tego musimy ewentualnie doliczyć wyższe koszty wywozu szamba, jeśli to do niego są odprowadzane popłuczyny z regeneracji.

Co z wadami?

Odżelaziacz 3w1 na pewno nie jest rozwiązaniem idealnym. Warto zwrócić uwagę na fakt, iż w pierwszej kolejności filtr usuwa twardość z wody, zmiękczając ją do zera. Nie każdemu będzie to odpowiadać, natomiast mieszanie wody uzdatnionej z nieuzdatnioną powoduje, że filtr przepuści też nieco żelaza i manganu.

Dodatkowo trzeba wiedzieć, że odżelaziacz 3w1 ma ograniczoną skuteczność. Zaleca się stosować go wtedy, gdy zawartość Fe i Mn w wodzie nie przekracza 10 mg/l. Pisząc prościej: jeśli mamy bardzo zażelazioną wodę lub stwierdzono w niej nieprzeciętne wysokie stężenie manganu, to lepszym rozwiązaniem będzie zakup osobnych stacji filtrujących.

Z uwagi na ograniczone możliwości w zakresie uzdatniania wody zaleca się, aby przed zainwestowaniem w odżelaziacz 3w1 skonsultować się z ekspertem. Na bezpłatne doradztwo mogą liczyć klienci sklepu internetowego z systemami uzdatniania i odżelaziaczami wody – sklep-hydros.pl.

Artykuł partnera

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie