Konsultacja dietetyczna dla dziecka: przesada czy może wyraz rodzicielskiej odpowiedzialności?

Marek Szydełko
03.08.2018

Według bardzo ostrożnych danych, na nadwagę lub otyłość cierpi nawet 30% polskich dzieci. Pod tym niechlubnym względem błyskawicznie doganiamy kraje Europy Zachodniej. Otyłe dziecko prawie zawsze zostaje otyłym dorosłym, który cierpi nie tylko z powodu kompleksów, ale też różnych schorzeń towarzyszących (nadciśnienie, zwyrodnienia stawów i kręgosłupa, cukrzyca). Jeśli więc widzisz, że Twoje dziecko ma nadwagę i odżywia się niezdrowo, jak najszybciej zgłoś się z nim na konsultację dietetyczną.

Jak przebiega taka konsultacja?

Pierwszym krokiem jest znalezienie odpowiedniego gabinetu dietetycznego. Z tym może być niemały problem, ponieważ nie wszyscy dietetycy specjalizują się w żywieniu najmłodszych. Warto więc uzbroić się w cierpliwość i poszukać dobrego dietetyka dziecięcego.

Potrzebujesz konsultacji dietetycznej dla dziecka? Skontaktuj się z nami!

Pierwsza wizyta w gabinecie dietetycznym jest czysto zapoznawcza. Dietetyk pediatryczny na pewno dokładnie wypyta o przyzwyczajenia żywieniowe dziecka. Zdecydowanie zalecamy również wykonanie analizy składu ciała – można ją przeprowadzić nawet u malucha. Zebrane w ten sposób informacje są punktem wyjścia do dalszych działań, w tym ułożenia zdrowego, zbilansowanego jadłospisu uwzględniającego potrzeby konkretnego organizmu.

Doświadczony dietetyk oczywiście już na pierwszy rzut oka może ocenić stopień zaawansowania problemu. Jeśli dziecko ma nadwagę lub jest otyłe, to trudno tego nie zauważyć. Pamiętajmy jednak, że przyczyny takiego stanu rzeczy wcale nie muszą być tak oczywiste, jak się wydaje.

Po co w ogóle zgłaszać się z dzieckiem do dietetyka?

Panuje powszechne przekonanie, że jeśli dziecko ma nadwagę lub jest na progu otyłości, należy po prostu „dokręcić mu śrubę”, czyli wprowadzić w domu reżim dietetyczny. Takie metody, jak zakazywanie jedzenia słodyczy, wydzielanie porcji „na oko” czy zamykanie lodówki na kłódkę (tak, niektórzy rodzice wciąż tego próbują!) są nieskuteczne i przynoszą tylko krótkotrwałe efekty.

Zwykle jest więc tak, że dziecko szybko traci na wadze, a rodzice są zadowoleni i odpuszczają. Pociecha znów może jeść, co jej się podoba, spędzać wolny czas na kanapie, co błyskawicznie prowadzi do efektu jo-jo. Problem wraca niczym bumerang, ale tym razem z jeszcze większą siłą.

Dlatego znacznie rozsądniej (i bezpieczniej dla dziecka) jest udać się z nim na konsultację dietetyczną. Dobry dietetyk nigdy nie wykonuje nerwowych ruchów, działa metodycznie, analizując przyczyny nadwagi i zachęcając młodego człowieka do zmiany jego nawyków żywieniowych.

Warto wiedzieć!

Przyczyną nadwagi u dziecka niekoniecznie musi być tzw. obżarstwo. Problem może mieć też związek z nieprawidłową pracą układu pokarmowego, za co odpowiadają m.in. pasożyty.

Z doświadczenia wiemy, że dzieci, które zostały przyprowadzone na konsultację dietetyczną, mają znacznie większe szanse na utratę wagi i cieszenie się zdrowym dzieciństwem. Dlaczego? Ponieważ dietetyk – jako osoba wykształcona, posługująca się fachowym słownictwem (ale w przystępnej formie) – jest bardziej wiarygodny dla młodego człowieka. To z kolei zwiększa motywację dziecka do walki z otyłością.

Z wizytą u dietetyka dziecięcego nie ma co zwlekać. Jeśli widzisz, że Twoje dziecko ma fatalne nawyki żywieniowe, szybko tyje, ma kompleksy z powodu swojego wyglądu, to jak najszybciej umów się na konsultację dietetyczną. Nie chcesz sobie kiedyś wyrzucać, że nie zrobiłeś wszystkiego, aby uchronić pociechę przed ciężkim – i to dosłownie – życiem z otyłością.

Opracowała redakcja dla Partnera serwisu quantumwellness.pl

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie